piątek, 24 lipca 2015

niedziela, 5 lipca 2015

sobota, 30 maja 2015

One Shot Leonetta: Wspomnienia


ONE SHOT NIE Z ZAMÓWIENIA!
_________________________________________________________________________________


,,Wspomnienia"

czwartek, 21 maja 2015

piątek, 8 maja 2015

czwartek, 2 kwietnia 2015

Rozdział 15!


,,Juntos para siempre"
,,Opowieść o ludziach, którzy potrafili pięknie żyć i pięknie umierać..."

niedziela, 22 marca 2015

czwartek, 12 marca 2015

niedziela, 8 marca 2015

One Shot Diecesca: Od nienawiści do miłości!


Para: Diecesca
Uwagi: Dorosła
Prośby: Mają się na początku nienawidzić. No i romans a zarazem dramat xD
Szczęśliwe zakończenie.
Części: Jedno długie.

sobota, 7 marca 2015

Rozdział 8!


,,Juntos para siempre"
,, Zawsze uśmiechaj się do życia przecież kiedyś musi się zrewanżować"

czwartek, 5 marca 2015

niedziela, 1 marca 2015

Rozdział 5!


,,Juntos para siempre"
,,Marz, planuj, działaj! To nic złego, że chcesz od życia czegoś więcej..."

czwartek, 26 lutego 2015

poniedziałek, 23 lutego 2015

piątek, 20 lutego 2015

sobota, 14 lutego 2015

piątek, 13 lutego 2015

Prolog!



,, Juntos para siempre"
,,Śmiej się- niech reszta świata zastanawia się dlaczego ♥ "


czwartek, 12 lutego 2015

Przedstawienie postaci!


***Violetta Verdas- 22-letnia żona słynnego piosenkarza i motocyklisty Leona Verdasa. Razem z nim ma półtora roczną  córkę Marię (na cześć jej zmarłej mamy). Dziewczynka przysparza małe kłopoty, jest kapryśna i zwykle bardziej słucha Leona niż jej. Gdy chłopak wyjeżdża dziewczynka jest bardzo nieznośna i zła. Violetta jednak jako matka nie stosuje złych metod wychowawczych, jednak niekiedy ma na prawdę dość. Z zawodu jest asystenką, jednak Leon powiedział, że na razie ma zająć się wychowywaniem córki. Dziewczyna ma świetny kontakt z rodziną i przyjaciółmi a od jakiegoś czasu przyjaźni się też z dziewczyną swojego brata Federico, Ludmiłą.***

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Nowe opowiadanie!!!!!!!!


Postanowiłam pisać nowe opowiadanie.... Nie mam pomysłu na to kompletnie:( Wy też nie komentujecie:( Nie wiem czy to ma jakikolwiek sens, ale będę pisać:)